Zbigniew Jacniacki Zbigniew Jacniacki
207
BLOG

Jak poznać, że rosyjski specnaz jest już na Ukrainie...??? Bo jest wszędzie?

Zbigniew Jacniacki Zbigniew Jacniacki Społeczeństwo Obserwuj notkę 2

Nawet i w USA ? Taka opinia nie jest zresztą niczym nadzwyczajnym na forach społecznościowych amerykańskich internautów.

 

 

image

 

 

 

 Wspominam o tym w kontekście telemody na wszechobecny imperializm moskiewski , czego potwierdzeniem jest niedawne oświadczenie  parlamentu kijowskiego o kolejnej w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy agresji wschodniego sąsiada.Drugim powodem jest wypowiedź generała Dukaczewskiego w telewizyjnym show o bardzo cennych informacjach uzyskiwanych dzięki pisarstwu blogerów ładnie nazwanym przez dowódcę Wojskowych Służb Informacyjnych "białymu wywiadem".

Nie agenci na Ukrainie , ale blogerzy przesądzają o ocenach wydarzeń w Doniecku,Odessie,Krymie... 

Przy okazji, nie dziwię się, że to są już byłe WSI.

 O przygotowaniach do ich rozwiązania  kierownictwo prawdopodobnie zawczasu nie zdążyło przeczytać w internecie... Naiwnie sądziłem , że sensacyjne news-y są przeciekami, mniej lub bardziej kontrolowanymi, ze źródeł specsłużb. Teraz okazuje się, że może być też na odwrót... Szpiedzy w terenie biorą przykład z dyplomatów, którzy w zaszyfrowanych depeszach przekazywali do central streszczenia artykułow z lokalnych gazet...

 

Kierownictwo ukraińskiego państwa, jak wspomniałem ,  wielokrotnie informowało o inwazji armii rosyjskiej.

 

Wywoływało  to wzrost wojowniczych nastrojów po obu stronach Atlantyku .

 

 Banksterzy zacierali ręce licząc już zyski z III wojny światowej.

 

 Prawda może okazać się jednak mniej dochodowa .

 

 Ukraińcy świadomi bigosu politycznego zastosowali taktykę "pozytywnego myślenia" lub inaczej wizualizacji marzeń .

 

Agresja Rosji miałaby być w tym wypadku nie dopustem bożym a odpustem.

 

 Taka teza ma potwierdzenie w  braku efektów mobilizacyjnych wśród męskiej populacji dziedziców etosu wschodnich rubieży Rzeczpospolitej.

 

 Dlaczego nie zastanawia   warszawskiej starszyzny popisowskiej i jej mediów , że nawet w obliczu "śmiertelnego  rosyjskiego imperializmu"  pragnienie starcia z armią złych chłopców z Kremla jest mniej popularne niż szukanie azylu w kraju agresorów ???

 

Znalazłem , oczywiście na portalu społecznościowym ( więcej https://www.facebook.com/234055793449670/photos/

a.234062416782341.1073741828.234055793449670/

324643251057590/?type=1&permPage=1 )

wskazówki jak poznać, że pozytywne myślenie ukraińskich polityków przyniosło oczekiwany owoc w postaci wkroczenia prawdziwego wojska euroazjatyckiego.

 

Źródłem tych informacji nie jest wyobraźnia

 dowcipnego blogera ( choć mając w pamięci opinię b.szefa WSI,nie odrzucam całkowicie tego wariantu), ale czynny oficer rosyjskich sił zbrojnych, dlatego jego personalia są niejawne.

 

Poniżej główne punkty rozpoznia, że Rosjanie

 są już po ukraińskiej stronie granicy.

 

1.paraliż wszystkich środków komunikacji, zniszczenie akumulatorów,baterii telefonów komórkowych,radiowych itd. w promieniu 20 km od operatorów systemu dział "X".

 

2.całkowite  unieruchomienie radarowego systemu obrony przeciwlotniczej. 

 

3. zakłócanie systemów sterowania broni rakietowej poprzez wykorzystywanie  autodestrukcji .

 

 4.nie można używać śmigłowców i  niskolatających samolotów, gdyż będą miały zniszczoną elektronikę...

 

Jeżeli o takich zdarzeniach zacznie donosić biały wywiad blogerski , to możemy przyjąć , że  prawosławni chrześcijanie pielgrzymują do swoich duchowych korzeni.


xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Zapraszam http://zbigniewjacniacki-zyciemojeinasze.blogspot.com/ 

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo