Marketing wyborczy czy demograficzny?
Zwracam się z tymi pytaniami do rodaków, którzy dysponują nie tyle potencjałem politycznym ,
co przede wszystkim biologicznym.
Interesuje mnie, ilu z Was podejmie decyzję o zwiększeniu liczebności rodziny przekonani uchwalonymi 500 złotymi ?
Moim zdaniem, ta dotacja ma znaczenie dla rodziców dzieci, które już są.
W przyszłości będzie skutkowała lojalnością wyborczą dla PiS-u ,
aby ewentualny konkurent partyjny nie uchwalił cofnięcia wsparcia publicznego.
Jednocześnie twierdzę , że program 500+ nie zatrzyma procesu wymierania społeczeństwa polskiego, bowiem Kobiety lub Mężczyźni nie będą decydowali się na kolejne dziecko zachęceni kilkuset złotymi.
Moje przemyślenie może jednak być błędne.
Stąd moja prośba o sondę.
Kto za 500 złotych zdecyduje się na potomka?
Ps.
Mój i Żony wkład w demografię narodu zrealizowaliśmy w modelu 2 +4.